Różnice, dlaczego z mojej strony nie ma postów?

Cześć, przepraszam, że tak długo nie było postów, zaraz wszystko wyjaśnię.

Wiem, że miały być w ferie codziennie, ale po prostu zabrakło, czasu i pomysłów.
Ferie skończyły się już 15 lutego. Teraz nie było postów bo rozwaliłam laptopa (;
Miał być post na tłusty czwartek... tyle zdjęć się narobiłam, ale mama wyczyściła cały aparat... brak słów.

Teraz już jest post.. dopóki nie naprawią mi mojego komputera, nie mogę dodawać zdjęć. Mam nadzieję, że nie będzie to tyle trwało, bo bardzo mi was brakowało. Mój blog to miejsce w którym mogę się wyżyć.

Oczywiście, niedługo wygrąd bloga ulegnie zmianie :) Wiadomo, zima minęła... szybko i sprawnie.

Ok, przechodzę do tematu dzisiejszego posta. No więc... różnice między nami.. administratorkami :) Jak wiecie czy nie wiecie chodzimy do jednej szkoły , mało tego jesteśmy sąsiadkami. Gdy zobaczyłam posta Weroniki zdałam sobie sprawę, jak bardzo mimo wszystko się różnimy :O (Wcale nie mówię, że to źle... to właśnie w jakimś stopniu niesamowite, jak różnorodni są ludzie :) ) Więc zobaczycie moimi oczami jak wyglądały : walentynki, szkolna dyskoteka, tłusty czwartek :) Mam nadzieję, że tego rodzaju post spodoba się wam...

Walentynki
Hm... walentynki. Spędziłam je z moim romantycznym, przystojnym komputerem. Haha, nie obchodzę tego święta... niewiem.. nie czuję takiej potrzeby. Dla mnie to taki dzień jak codzień.. hm... może jest coś wyjątkowego w tym dniu? AHA! W sklepach są zniżki na czekolady :D

Dyskoteka, impreza - jak kto woli ;)
No więc.. nie byłam na niej. Nie.. w sumie to byłam :D Przeszłam przez szkołę, bo było bliżej do sklepu przez nią XD Hahaha. Nie lubię dyskotek. Denerwuje mnie nazwana przez Werę "maszyna do robienia dymu" Od razu się duszę, boli mnie głowa. Wkurza mnie muzyka puszczana na fula, aż uszy bolą. Nie lubię i nie umiem tańczyć. Dziwna jestem? haha, wiem.. Po prostu najzwyczajniej w świecie nie lubię dyskotek.. żadnych dyskotek. Nawet jak wyprawiam urodziny zapraszam jedną bliską przyjaciółkę i razem spędzamy czas :)

Inne- tłusty czwartek
Po tłustym była mania na pączki ;) Tak bardzo zasmakowały mi pączki z osiedlowego sklepu. W tłusty czwartek zjadłam 2. Tak przeciętnie :] No i chyba tyle...


Chcę też zrobić takiego posta innego  niż wszystkie ^^ Tylko niech mi komputer naprawią!

Trzymajcie się myszki!
~Juka