No dobra, to zaczynamy chwalenie się ;) Ponieważ jest czym...
Ostatnio na moją pocztę dostałam:
Zdjęcie ślicznej suni dostałam (tak myślę, po loginie ...;D) od Natalki :)
Ślicznaaa <3
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, że wstawiłam tutaj na bloga, ale bardzo się cieszę, że do mnie napisałaś..
Jeśli ty też chcesz do mnie napisać, wysłać mi jakieś zdjęcie czy coś, to skrzynkę cały czas otwarta i systematycznie ją sprawdzam ;) : psie-zycie@wp.pl
[Reeeklama xd]
No dobra, już się nie chwale..
A, więc ostatnio (bardzo) "ominęłam" tematykę.. były pierniki, święta, ja, ale nie psy. Chciałam to nieco "sprostować" i opowiedzieć wam pewną ciekawostkę. Sama byłam zdziwiona jak się dowiedziałam , że istnieje .."Pies panda".
Chińczycy już kilka lat temu wyhodowali rasę "chow chow panda". Psy te mają umaszczenie pandy. Są bardzo puchate.. i bardzo drogie. Cena takiego psa to około 3 tyś złotych! Sama już nie wiem, czy oni męczą i farbują takie psy czy udało im się osiągnąć takie niesamowite, niespotykane umaszczenie. Pies "panda" jest mało znany i nigdzie o nim nie mówią, jednak ludzie i tak je kupują.
Powyższe zdjęcia przedstawiają dorosłego i małego "psa pandę". Nie wiem co o tym myśleć.. A wy słyszeliście o tym psie? Jak myślicie farbują je aby wyglądały jak pandy?
P.s. podoba mi się ten psiór ;)
~Juka
Pewnie, że się nie obrażę. :D
OdpowiedzUsuńPsy panda? Cóż, chińczycy wszystko mogą, ale to rzeczywiście niesamowite. A z psa to one chyba mają tylko nos.
Jaka piekna florka ;) fajny blog
OdpowiedzUsuńA ja wiem, jak to jest z tymi pandami. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.snobka.pl/artykul/pies-panda-must-have-sezonu-w-chinach-19346