środa, 1 października 2014

Dlaczego na mnie krzyczysz?

Cześć. Dzisiaj tak trochę nietypowo. Napiszę dziś o przemocy , nie fizycznej , ale psychicznej. Gdy nasz pupil zrobił coś źle krzyczymy na niego. Zrozumiałe. Więc o co mi chodzi? O to , że czasem nasze krzyczenie ... jest wyrzucane ZA PÓŹNO. Czyli.. Przedstawię taką sytuacje : Pies wykopał dół. Przychodzimy ze szkoły i zauważamy dół wykopany 8 godzin temu. Wołamy psa i wyżywamy się nad nim [krzykiem]. I co z tego? To z tego , że pies nie wiem dlaczego krzyczymy , nie rozumie. Jeśli na nie przyłapiemy na kopaniu lub gryzieniu mebli - nie krzyczmy , bo on nie wie dlaczego , nie wie co zrobił źle i nadal będzie to robił.
Hau ♥
Zapraszam na aska i na pocztę ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz